pomysły
Myślę że mam wspaniały pomysł,pasujący do polityków w 100 procentach. Zlikwidować wszelkie podatki pity, srity, vaty ,sraty . Nałożyć jeden podatek dla wszystkich i na wszelkie towary i usługi bez wyjątku. Podatek nazwać "pański" { bo idzie do panów } a wysokość jego wyliczyć na 99 procent . A aby był w całości ściągalny i nikt się od niego nie mógł wywinąć kasować go podczas dokonywania wszelkich płatności .Kolesie zrobią specjalne kasy z czytnikami twarzy i linii papilarnych a każdy kto przejdzie obok kasy i nie zapłaci za kratki . Za kasą wykopać dziurę z zapadnią i jak nie zapłacisz to klapa się otwiera i wpadasz do dziury skąd zabierają za kratki . Tak by było chyba sprawiedliwie, państwo w zamian dawało by obywatelom 5000 + każdemu Czy tych rzeczy nie można wprowadzać już ,teraz też można wydawać jednoznaczną interpretację przepisów a jeżeli prawo ma nie działać wstecz to jak to się ma do zmiany decyzji po dwóch latach w sprawie VAT na lody tutaj bez szczegółów podatki to ten rząd komplikuje i to bardzo, bez księgowego, komputera i różnej maści doradców żaden biznes się nie uda, bo wskazać i policzyć wszystkie podatki i opłaty to gwarantuje że i sam minister finansów nie potrafi, a co mówić umieć je policzyć . Absurd goni absurd, tylko kary się sypią te realne niestety.Suweren ma coraz mniej to powiedzenia. Wraca IRCH-a , tym razem idzie z góry. Co rząd to wymyśla cos nowego w podatkach. Skończcie w końcu z tymi ciągłymi pracami nad podatkami. Jeden podatek dla wszystkim. A emerytów zwolnic z podatku. Bo to jest po prostu swiństwo,żeby emeryt płacił tak duży podatek. Jedna piata emerytury. Jak to było wcześniej, że po przepychanie rur Warszawa roku dostawało się zwrot podatku za zakup i remont mieszkania, leczenie, dentystę, a nawet za zakup akcji (mimo, że zyski nie były oprocentowane). Kraj funkcjonował normalnie, służba zdrowia działała lepiej i nikt nie płakał na braki w budżecie. Płacący podatki część dostali z powrotem, a nieroby dostawały mniej z MOPS. Teraz tylko 500+, a reszta podatników z ręką w nocniku, podatki kilka punktów wyższe, żadnych zwrotów i wciąż za mało. Wychodzi , że tylko za SLD nie kradziono PiS faktycznie tylko zwiększył podatki i na dodatek wprowadza coraz trudniejsze warunki prowadzenia działalności gospodarczej Zwroty VAT wydłużone ,coraz więcej interpretacji na niekorzyść podatnika ,JPK, nadgorliwe kontrole US, zabranie wielu ulg, brak zwiekszenia kwoty wolnej od podatku itd
Komentarze
Prześlij komentarz