przyjemność klimy

Z obserwacji wynika, że do tej pory klimatyzację traktowliśmy jako element zbędnego luksusu, jednak obserwując słupek rtęci, który zatrzymał się dziś na 36 kresce zastanawiam się jakie jest Wasze zdanie na temat przydatności klimatyzacji w domu. Jak dobrze zaizolowany to w domku chłodno. Myślę że w naszym klimacie raczej zbędna. Myślę, żę dobra izolacja i wentylacja (koniecznie!) zupełnie wystarcza. Fale upałów w końcu mijają, a klima ma też swoje wady. Natomist podoba mi się idea wymiennika gruntowego, ale praktycznie na ten temat nic nie wiem. Wg mnie na te kilka/kilkanaście upalnych dni w roku nie ma sensu a przynajmniej szkoda kasy. Są wazniejsze rzeczy niz klimatyzacja ktora gdyby miała być z prawdziwego zdarzenia mogłaby kosztowac kilka-kilkanaście tys pln. Poza tym pare jednostek 3-4 kilowatowych chodzących non-stop przyprawi nas o zawał jak przyjdzie rachunek za prąd. No właśnie, ja zbudowałem z silikatów żeby nie myśleć o klimatyzacji. To działa, moja malamutka nie chce wracać do bloku w którym mieszkamy podczas budowy. Ja juz mam klime zainstalowana - to bardzo rozsadne i wbrew czescie opinie przydatna zabawka. W starym domu, ponad 100-letnim zamontowalem w swoim gabinecie 2,5 metrowe okno. Chcialem miec panoramiczne, bez zadnych slupkow, poprzeczek. Oczywiscie nikt nie chcial zrobic takeiog otwieralnego, wiec jest tzw fix, czyli nieotwieralne. W pokoju robi sie goraco - wlaczam klime (reku sie instaluje powoli). Dodatkowo moja klima, jak wiekszosc uzywanych obecnie, ma pompe ciepla. I to jest doskonaly myk)) WYobrazcie sobie taka sytuacje:to napiszę coś o klimatyzacji ku przestrodze. żona pracuje w klimatyzowanym inteligentnym budynku. Około 200 osób. Powtarzają się choroby górnych dróg oddechowych że o chorobach skóry już niewspomnę. Stwierdzono u człowieka grzybicę mózgu. Wiem wiem może nie od klimy ale cała reszta szkoda pisać. W parowniku klimatyzatora mnożą się bakterie oczywiiście po wyłaczeniu. Rozumiem że u Ciebie klimatyzacja chodzi cały rok.klima jest polaczona z pompa ciepla - to jedno i to samo uzadzenie o kilku funkcjach. zabiera ciepelko z dworu i oddaje je w srodku - taka klima dzialajaca w druga strone Oczywiscie nie wlaczam jej non stop - bo po co? stare mury sa fajne, nie trzeba sie ciagla chlodzic, a jedynie wtedy, kiedy przez panoramiczne, nietwieralne okno slonce robi mi ała. Tez mialem przyjemnosc pracowac w biurze - w jednym z nowoczesniejszych budynkow biurowych. oczywsice klima itd - ochyda, zgadzam sie. Ale tam klima dziala 24/365, a u mnie jakies 1,5/15 (czy srednio 1,5h przez srednio 15 dni w roku) - ale przeciez nigdy nie twierdzielm, ze jest nieodzowna - to mimo wszystko luksus. Pompa ciepła fajna sprawa napisz cos więcej o swojej. wrzesien, wieczor, siedze i pracuje. robi sie chlodno, ale dziecko spi, domu ogrzewac nie bede calego, bo po co? zalezy mi na tym jednym pomieszczeniu - to klik na pilocie i dziala. Po chwili cieplo w gabinecie. A ze to pompa ciepla, zdecydowanie tnaiej, niz gdybym podlaczyl farelke. Ci, co mają piwnice mogą sobie zrobić nawiew chłodnego powietrza.

Komentarze

Popularne posty